W końcu wolny dzień, w którym mogłam się wyspać, poświęcić czas na naukę i zrelaksować.
Jak dobrze, że czwartek również mam wolny.

Pod wieczór pojechałam do galerii i w sumie zdziwiło mnie, bo w sklepach wyglada jakby wyprzedaże się dopiero zaczęły.
Najlepsze jest to, że tyle czasu szukałam idealnego sztucznego futerka. Bo wszystkie które miałam na liście " do kupienia, czekaj na przeceny" wyprzedały się bardzo szybko. Jak dobrze, że dziś wypatrzyłam w sklepie idealny kożuszek i jutro od razu po pracy po niego lecę!
Na dole kilka zdjęć z dzisiejszego dnia :)

Już kiedyś dodawałam post o szydełkowych rzeczach jednak znów mnie natchnęło żeby do tego wrócić i zrealizować swoje plany. Na instagramie prowadzę konto @bbcrochet, na którym wystawiam szydełkowe stroje, topy i dodatki. Niedługo ruszam z nowymi rzeczami, więc jeśli jesteście zainteresowane, wpadajcie na insta i napiszcie prywatną wiadomość.

Jeśli chodzi o szydełko, to dalej przełamuje się i uczę, choć mam do tego słomiany zapał. Jednak od dziecka przyglądałam się jak piękne rzeczy wykonywała moja mama i ciocia, i jestem zakochana w tych wszystkich dziełach. Dla nich to idealne odstresowanie, wewnętrzny spokój i oczywiście pasja. Chciałabym żeby w końcu we mnie rownież się to zrodziło :) Póki co tracę cierpliwość jak coś mi nie wychodzi.

Co sądzicie o takich rzeczach? Która z Was uczyła sie robic na szydełku ?

Hej! Piękna słoneczna pogoda za oknem i aż żałuję, że niedługo muszę szykować się do pracy. Humor mam tak dobry, że pracę zamieniłabym na długi spacer, choć w przypadku mojego przeziębienia nie byłby to dobry pomysł.

Pewnie nie wiecie, bo w sumie chyba nigdzie o tym nie wspominałam, że kiedyś ciągle kupowałam portfele. Na każdych zakupach, których byłam i nie udało mi się nic kupić, wychodziłam ze sklepów z portfelami. Można powiedzieć, że jakoś co 3 miesiące miałam nowy portfel, a "stare" chowałam do szafki albo brała sobie je moja mama. To że nie potrafiłam wrócić z zakupów z pustymi rękami to jedno, ale ciągle zastanawia mnie dlaczego akurat portfele :D

Wczoraj wieczorem przeglądałam sklepy internetowe, właśnie w poszukiwaniu portfela ( czas najwyższy kupić jakich nowy :D), dlatego że w tym momencie noszę wszystko w małej portmonetce, która niby jest bardzo fajna z tego względu, że jest malutka i nie mam problemu z chowaniem jej do małych torebek. Jednak chyba czas na coś większego, lub chociaż mały portfel ale z kilkoma przegródkami. Przeszukałam propozycje na Answeari znalazłam kilka ciekawych do 100 zł.

Gdzie Wy najczęściej kupujecie portfele? Wolicie większe, czy mniejsze? Dajcie znać w komentarzach. Buziaaaki :*