W calym tym zamieszaniu
Witajcie,
W calym tym zamieszaniu coronawirusowym sama załapałam jakiegoś wirusa, wymiotowałam dwa dni temu i totalnie opadłam z sił. Dziś jest znacznie lepiej jednak prawo się u nas zaostrzyło i mimo iż Szwecja nadal nie zamknęła wszystkiego to ja muszę pracować. Choć nie mogę wrócić do pracy do póki nie będę w stu procentach zdrowa. Mimo iż mogę czuć się lepiej muszę być w domu. Troszkę przymusowe wolne. Dziś gdy mogłam w końcu się wykąpać poczułam się znacznie weselej. Choć sił nadal nie mam zbyt to i tak cieszyłam się na myśl, że będę mogła stanąć pod prysznicem i sspędzić choć chwilę inaczej.
A co u was?

