Naturalne kosmetyki do pielegnacji twarzy FITOMED

Pielęgnacja twarzy jest dla nas bardzo ważna, szczególnie kiedy nakładacie na twarz różnego rodzaju kosmetyki kolorowe . Nasza skóra jest narażona na wszelkiego rodzaju bakterie . Dziś opowiem wam trochę o naturalnych kosmetykach Fitomed , które miałam okazję testować .
Ogólnie są to kosmetyki ziołowe oparte na naturalnych właściwościach . Ja jestem w posiadaniu żelu do mycia twarzy , maseczkę-peeling K+K oraz kremu . Żel ziołowy do mycia twarzy bardzo dobrze oczyszcza moją skórę. Nie podrażnia ani nie wysusza jej. Mam wrażenie, że dzięki temu produktowi moja skóra znacznie wolniej przetłuszcza się w strefie T, widać również to, że jest zmatowiona. Jest bardzo wydajny, potrzeba naprawdę niewielką ilość, żeby dokładnie umyć twarz. Ma bardzo przyjemny, ziołowy zapach przez co używam go z przyjemnością. Żel przeznaczony jest dla cery tłustej, jednak na stronie producenta osoby z suchą cerą też znajdą coś dla siebie. Maseczka-Peeling K+K (korund + kwas mlekowy 4%) to produkt o dość intensywnym zapachu, który nie należy do kategorii owocowej czy kwiatowej. Ogólnie nie jest on przyjemny, aczkolwiek uważam, że po kilku dniach stosowania można przyzwyczaić się do niego. Kiedy po raz pierwszy go użyłam miałam bardzo mieszane uczucie - z jednej strony był bardzo przyjemny, z drugiej natomiast przez kilkanaście sekund po nałożeniu odczuwałam pieczenie oraz czułam, że szczypie w oczy . Troszeczkę się zaniepokoiłam, ponieważ produkt jest to produkt naturalny, ale przy drugim podejściu nie miałam już takiej sytuacji. Uwielbiam kosmetyki, które maja w sobie drobinki, ponieważ dzięki temu moja skóra jest jeszcze bardziej oczyszczona. Produkt ten nakładałam pędzelkiem języczkowym do maseczek i nic mi nie spływało z twarzy. Jeśli chodzi o Mój krem No 12 ze świeżego naparu ziołowego jedyne co zauważyłam to to, że nawilża, nic więcej. Patrząc na kolor i konsystencje kremu faktycznie pierwsze co przychodzi na myśl to zwykły krem do twarzy wymieszany z mocnym ziołowym naparem. Konsystencja jest dość lekka, a aplikacja przyjemna i niestety na jego temat mam tyle do powiedzenia. Troszeczkę się zawiodłam, bo myślałam, że pomoże mojej skórze, ale nie zrażajcie się od razu - każdy ma inną skórę i u każdego działa inaczej. Trzeba po prostu próbować. Piszę szczere recenzje, wiec nie będę was oszukiwać, że ten produkt dla mnie jest super extra, bo tak nie jest, ale cieszę się, że go wypróbowałam. Wy natomiast musicie przekonać się na własnej skórze.
Post powstał przy współpracy z firmą Fitomed.
Podobał ci się post - skomentuj. Będzie mi bardzo miło. ❤
PAMIĘTAJ O MOICH SOCIAL MEDIACH!
Zaobserwuj mój instagram @alekseyblog, snapchat olaciszewska oraz polub fanpage A L E K S E Y.
Ściskam !